poniedziałek, 5 czerwca 2017

Praga + recenzja

Parę dni temu wróciłam z wycieczki do Pragi. Poza stolicą Czech zwiedziłam też inne ciekawe miejsca. Nie obeszło się oczywiście bez zakupów kosmetycznych i testowania nowych produktów ;)

1. Skalne Miasto
W drodze do Pragi zatrzymaliśmy się w Skalnym Mieście.
Widoki oczywiście zachwycają, a historie opowiadane przez przewodników bardzo zaciekawiają, ale gdy jest się tam już któryś raz to nie robi, to wielkiego wrażenia.
Jeśli nie byliście jeszcze w tym labiryncie skalnym, zachęcam was do odwiedzenia go.
Ostrzegam, to nie dla leni! ;)

2. Kutna Hora
Piękne i klimatyczne miasto z obłędną Katedrą św. Barbary.
Byliśmy tam zdecydowanie za krótko i mam nadzieję, że będę jeszcze mieć okazje do zwiedzenia go w całości.

3. Praga
Głównymi obiektami jakie udało mi się zobaczyć w tym mieście są między innymi
 Katedra św. Wojciecha, Wita i Wacława, Orloj (zegar astronomiczny), stare miasto i Most Karola.
Praga jest przepięknym miastem i zdecydowanie wartym zwiedzenia. 
        

 CZĘŚĆ KOSMETYCZNA

W Pradze udało mi się zrobić małe zakupy kosmetyczne i test paru produktów.
Maseczki w płachcie marki Holika Holika
Zabrałam ze sobą 3 rodzaje, ale moją zdecydowaną faworytką jest perłowa (możecie poczytać o ich działaniu we wpisie z Cocolita.pl). 
Te produkty sprawdziły mi się znakomicie! Poczułam, że moja cera stała się nawilżona i oczyszczona :)
Znalezione obrazy dla zapytania maseczki w płachcie holika holikaZnalezione obrazy dla zapytania maseczki w płachcie holika holika
Płynna pomadka z Nyx
To mój pierwszy produkt z Nyx Cosmetics. Ich pomadki bardzo polecała mi przyjaciółka więc zdecydowałam się na jedną w kolorze Monte Carlo. Kosmetyk pod wieloma względami jest idealny np. trwałości, ale niestety trzeba go sporo nałożyć, aby uzyskać dobry efekt.
Krem do rąk i pomadka marki Manufaktura
 Chodząc po starym mieście natrafiliśmy na czeski sklepik z kosmetykami. Uwielbiamy takie miejsca więc od razu weszliśmy. Produkty mają urocze i dobre opakowania, a sama zawartość pięknie pachnie i mocno nawilża. Krem szybko się wchłania i jest bardzo wydajny, natomiast pomadka wydaje mi się, że ma w sobie jakieś drobinki, które działają jak delikatny peeling i po chwili się rozpuszczają. 

Oto moje podsumowanie tego wyjazdu. Nie rozwodziłam się nad miejscami, w których byłam, ponieważ nie jest to blog podróżniczy, ale chciałam wam o tym wspomnieć :)

4 komentarze:

  1. Praga jest prześliczna, a tej pomadki z NYX zazdroszczę ci ogromnie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety Nyxa nie ma blisko mnie, więc w Pradze musiałam skorzystać :)

      Usuń
  2. Praga piekne miejsce warte zwiedzenia z klimatem. Z checia wrocilabym tam

    OdpowiedzUsuń