Książka ''Sekrety urody Koreanek'' zupełnie zmieniła moje podejście do dbania o cerę. Podzielę się z wami moimi spostrzeżeniami po zastosowaniu paru rad.
Co zmieniłam?
1. Po pierwsze przestałam używać kosmetyków na twarz np. podkładu, blonzera, korektora.
2. Po drugie codziennie nawilżam cerę rano i wieczorem.
Używam do tego kremu z mocznikiem 30 z powodu złego rogowacenia skóry. Jeśli nie macie takiego problemu to wystarczy wam zwykły krem nawilżający np. z Nivei.
3. Kiedyś zdarzało mi się z lenistwa nie domyć makijażu co bardzo źle wpływa na cerę.
Teraz bardzo dokładnie oczyszczam moją twarz i 2 razy w tygodniu stosuję peeling.
4. Coraz częściej używam też maseczek w płachcie (nawilżających i wybielających).
1. Po pierwsze przestałam używać kosmetyków na twarz np. podkładu, blonzera, korektora.
2. Po drugie codziennie nawilżam cerę rano i wieczorem.
Używam do tego kremu z mocznikiem 30 z powodu złego rogowacenia skóry. Jeśli nie macie takiego problemu to wystarczy wam zwykły krem nawilżający np. z Nivei.
3. Kiedyś zdarzało mi się z lenistwa nie domyć makijażu co bardzo źle wpływa na cerę.
Teraz bardzo dokładnie oczyszczam moją twarz i 2 razy w tygodniu stosuję peeling.
4. Coraz częściej używam też maseczek w płachcie (nawilżających i wybielających).
Co się zmieniło?
1. Po pewnym czasie zauważyłam, że moja skóra stała się delikatna i miękka.
Jest teraz bardzo miła w dotyku w porównaniu do tego co było jeszcze niedawno.
2. Pryszcze pojawiają się u mnie rzadziej, są małe i dzięki temu, że nie zakrywam ich makijażem, szybko znikają.
3. Moje przebarwienia na policzkach zdecydowanie zbladły. Niektóre podkłady nie zakrywały tych rumieńców, a czasami nawet pogarszały stan mojej cery.
Jak widzicie nie ma tego dużo, ale i tak jestem bardzo zadowolona ze skutków mojego nowego postępowania.
Napiszcie mi jakie macie sposoby na piękną cerę :)
1. Po pewnym czasie zauważyłam, że moja skóra stała się delikatna i miękka.
Jest teraz bardzo miła w dotyku w porównaniu do tego co było jeszcze niedawno.
2. Pryszcze pojawiają się u mnie rzadziej, są małe i dzięki temu, że nie zakrywam ich makijażem, szybko znikają.
3. Moje przebarwienia na policzkach zdecydowanie zbladły. Niektóre podkłady nie zakrywały tych rumieńców, a czasami nawet pogarszały stan mojej cery.
Jak widzicie nie ma tego dużo, ale i tak jestem bardzo zadowolona ze skutków mojego nowego postępowania.
Napiszcie mi jakie macie sposoby na piękną cerę :)
Takie proste zmiany a efekt super
OdpowiedzUsuńWłaśnie! Warto poświęcić minimalną ilość czasu swojej cerze :)
UsuńMoja pielęgnacja jest w sumie bardzo podobna - ale na wyjścia gdzieś "do ludzi" nie jestem w stanie zrezygnować z podkładu czy bronzera. Może to też kwestia wieku - bo po 30stce cera nie wygląda już tak, jak kilkanaście lat wcześniej ;)
OdpowiedzUsuńNa początku gdy nie miałam podkładu, czułam się goła ;)
UsuńTeraz nawet czuję się tak lżej bez tego wszystkiego :)
Dla mnie peeling to podstawa, wieczorem muszę umyć twarz bardzo dokładnie. Olejami, peelingami, tonikami itp. inaczej nie zasne :))
OdpowiedzUsuńKażdy ma inne przyzwyczajenia. Ja muszę zacząć stosować jakieś olejki bo podobno działają cuda :)
UsuńDługo już stosujesz pielęgnację koreańską?
OdpowiedzUsuńOkoło 2. miesięcy :)
UsuńJa niestety choćbym bardzo chciała zrezygnować z podkładu to nie mogę, ponieważ mam cerę naczynkową :/
OdpowiedzUsuńMój blog
Przykro mi :/ ale pewnie jakiś sposób jest...
UsuńSuper efekt, gratuluje :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńCiekawe jak u mnie by się to zmieniło :)
OdpowiedzUsuńWarto sprawdzić :)
Usuń